wtorek, 8 stycznia 2013

Rozdział czwarty


Z perspektywy Liv

Źle zrobiłam z tym, że nie powiedziałam mojej przyjaciółce, że będzie ktoś poza mną… No ale dobrze wiedziałam, że jak by się o tym dowiedziała to nie poszłaby do tego kina.
Obie stałyśmy w ciszy. Po chwili podeszli do nas chłopcy. Zayn ubrany był w czarną jeansową kurtkę, biały t-shirt, czarne rurki oraz równie ciemne co spodnie trampki. Jak zwykle był najlepiej ubrany z całej piątki. Chodź to tylko moje zdanie, zazwyczaj każdy kto dopiero poznał Malika, mówił, że wygląda jak jakiś ćpun o długim stażu. Harry szedł obok. Ubrany w czarne nike’i, tego samego koloru spodnie i fioletowo, czerwono, biało, różową koszulę. Nie wiem czemu, ale cały czas przyglądał się Mai. Wyglądało to naprawdę słodko oraz uroczo, bo Styles nigdy nie oddawał tyle swojej uwagi jednej dziewczynie. 
Po chwili Niall, jako pierwszy podszedł do mnie aby przytulić się na powitanie, zresztą jak zawsze. Ubrany w kremowe spodnie, białą koszulkę z napisem ‘’Hello!’’ i białe nike’i zawsze był zadowolony. Strasznie go za to podziwiałam bo sama często tracę humor przez coś lub przez kogoś, a on zawsze był uśmiechnięty i radosny, nie ważne co się stanie… Zaraz po Horanie przywitał się ze mną w taki sam sposób Liam. Tego dnia ubrał czarne nike’i, biały t-shirt i jasne jeansy.
Maya wyglądała na trochę speszoną w towarzystwie chłopaków, ale powinna się przyzwyczaić. Jeżeli chce spędzać ze mną czas, to z nimi też. To moi przyjaciele, przecież ich nie zostawię dla nowo poznanej osoby.                                                                                                                                                                                                Niechętnie przywitała się ze wszystkimi, oprócz z Harrym… Ich przywitanie trwało dłużej, znacznie dłużej. Wciąż patrzyli się na siebie nie mogąc wymówić żadnego słowa. Tak jakby stracili nagle mowę. Mam nadzieję, że zielonooki dobrze zajmie się moją… Przyjaciółką. 
Znam się z loczkiem bardzo długo, praktycznie od dzieciństwa… Tyle, że on jest ode mnie o dwa lata młodszy. Nasze mamy poznały się na studiach. Spędzałam z 
Zawsze chłopak ten uchodził za  typowego ‘’kobieciarza’’. Był więcej razy w  związku niż cała nasza piątka razem wzięta. Nawet swój pierwszy raz przeżył przed nami. Pomimo tego, że był najmłodszy z całego naszego grona. 
Kiedy wreszcie wszyscy się przywitaliśmy, a Maya poznała chłopaków mogliśmy pójść i kupić bilety.
 Ustaliliśmy, że moja brązowowłosa przyjaciółka usiądzie obok Harrego,  wraz z Zaynem zauważyliśmy, że coś tam pomiędzy nimi może być i był to głównie nasz pomysł. Zawsze zauważaliśmy jak ktoś się komuś podoba, w tym przypadku też zdołaliśmy to zauważyć.
Po lewej Mai usiadł Niall, a obok blondyna usiadłam ja. Strasznie nalegał, a mnie było obojętnie gdzie usiądę, ważne żeby naprzeciwko ekranu. Po mojej lewej usiadł Zayn, który… Zauważył swoją przyjaciółkę z gimnazjum i tak po prostu… I tak po prostu nas zostawił i usiadł obok niej… Liam usiadł po mojej lewej, równie zdziwiony co ja przyglądał się brunetowi.
–Kto to jest? – Spytała Maya siedząc na fotelu delikatnie zmieszana, widziałam po jej minie, że nie wie za bardzo jak się zachować…
-To jest Suz, Suzie. Najlepsza, była przyjaciółka Zayna z gimnazjum. –Specjalnie podkreśliłam słowo ‘’była’’ ponieważ była złą przyjaciółką. Kiedy było mu ciężko, ona go tak po prostu olewała, a kiedy sama potrzebowała pomocy, on musiał być na jej jedno zawołanie. Nawet przez pewien czas byli parą… Po chwili moje oczy momentalnie się zaszkliły, nie wiem czemu, może to zazdrość?... Zależy mi na Zaynie, ale widać, że mu na mnie nie. Chociaż może nie powinnam tak panikować? Może on jednak coś do mnie czuje?... Marzenia.
Gdy film się rozpoczął przyglądałam poczynaniom mulata oraz tej całej Suzie.
W pewnym momencie Maya, siedząca dwa miejsca dalej, złapała mnie mocno za rękę i powiedziała ‘’to on’’ A po chwili wybiegła z sali kinowej, czułam, że tak właśnie zrobi, bo chłopak, o którym mówiła szatynka, najwidoczniej był jej byłym chłopakiem… Kiedy moja przyjaciółka się na niego patrzyła zaczął się całować z dziewczyną, obok której siedział. Za niebieskooką wybiegł Harry. Zdziwiłam się, ale również pobiegłam. To moja przyjaciółka, przecież nie mogłam jej pozwolić płakać, podczas kiedy ja beztrosko oglądam sobie film.
Kiedy byłam już przy fotelu Malika, ten złapał mnie za rękę.                                                                                                     –Oni poradzą sobie sami, nie musisz już tam iść -Powiedział z uśmiechem.
 Po chwili wstał i zaprowadził mnie na moje miejsce a sam usiadł obok, zostawił tą całą Sruzie nawet się z nią nie żegnając… Pierwszy raz poczułam się taka wyjątkowa… Jedyna.
Przez resztę filmu Niall wciąż mi się przyglądał. Kiedy na niego spoglądałam on wciąż się na mnie patrzył, ale ja od razu odwracałam wzrok.Wciąż czułam jego wzrok na swoim ciele… 
Kiedy film się skończył Mai i Harrego nadal nie było. Martwiłam się. Nie wiem co mogło się stać, że ich tak długo nie ma… Wyszliśmy z Sali a moi przyjaciele siedzieli na ławce przed drzwiami.. Uśmiechnięci. Najwidoczniej Stylesowi udało się poprawić humor szatynce. Ucieszyłam się, trzymali się za ręce, to chyba oznacza, że coś pomiędzy nimi zaszło. Mojej przyjaciółce przydałby się ktoś taki jak Harry, jemu zaś przydałaby się taka dziewczyna jak Maya.
Kiedy wróciłam do domu od razu weszłam na twittera, aby sprawdzić nowe twetty moich znajomych.
Od razu rzucił się w oczu post Nialla, który dodał moje zdjęcie i napisał: " Najpiękniejsza dziewczyna na świecie. Wypad do kina w gronie przyjaciół" Kiedy to przeczytałam od razu się uśmiechnęłam.
Postanowiłam do niego zadzwonić i podziękować za to co napisał. 

28 komentarzy:

  1. O Niall się chyba zakochał :)
    Świetny rozdział, pozdrawiam Asiek! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny rozdział. I jeszcze Niall. *____* Świetnie. Czekam na następny. Pozdrawiam gorąco i weny twórczej. xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Suuper jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie to słodkie ze strony Niall'a. Tylko szkoda, że Maya nie odwzajemnia jego uczuć ;/ Nie mogę doczekać się następnego ;D
    Przy okazji zapraszam do mnie:
    x1dforevernumber1x.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze super;) Czekam na nn!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super jak zawsze czekam na nn!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział. Zaobserwuje tego bloga, i czekam na naxta : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, ZAJEBISTY rozdział. Niall się zakochał, ale Zayn chyba też coś czuje do Liv.
    Czekam na następny. *.*

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkiem niezły rozdział:)Krótki, ale ciekawy:). Czytałam z wielkim zainteresowaniem. Faktycznie może Niall coś czuje do Liv, ta zaś do Zayna, a Zayn nie wiadomo czy coś do niej i takie kolo się zatoczyło i dupa. Nie wiem czy coś będzie pomiędzy Zaynem, a Liv, ale wiem, że pomiędzy Mayą, a Harrym zaiskrzyło:) Może nasz kobieciarz w końcu się ustatkuje pomimo tego, że dopiero ją poznał:). Lubię czytać to opowiadanie:) Jest inne od wszystkich:). Czekam na następny rozdział i zycze weny!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej, jak to słodko wszystko się ułożyło :)
    I Harry - bohater i Niall - słodziak :))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie piszesz, wszystkie twoje rozdziały są rewelacyjne po prostu!! Tylko czuję niedosyt w tym rozdziale.. :) Pomimo wszystko ekstra! + obserwuję,

    Ps. Zapraszam na swojego bloga. Znajduje się na nim opowiadanie w którym udział bierze między innymi postać Justina Biebera!
    http://one-event-jb.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny rozdział, w ogóle ślicznie piszesz tak twórczo. Brak mi słów :) Ładna jest ta Barbara Palvin *__* Wgl. ona powinna w realu być z Bieberem, haha.

    Ps. Zapraszam na swojego bloga. Znajduje się na nim opowiadanie w którym udział bierze między innymi postać Justina Biebera!
    http://one-event-jb.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. OMG Harry i Maya. Czyżby Harry miał zamiar się ustatkować. Czy Niall czuję coś do Liv, a może robi to na złość Zayn'owi. To się okaże.
    Czekam na kolejny:)
    No i życzę weny. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Horanekkk.. ten słodziak..;*
    Rozdział świetny i bardzo interesujący.. czekam na nn i dodaję do obserwujących, mam nadzieję że odwzajemnicie ;3
    Pozdrawiam ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny rozdział :) A Horan to taki słodziak awww *.*
    Zapraszam do siebie na 3 rozdział yourheartbeat-mylove.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  16. z kolejnym rozdziałem jest coraz lepiej !!!
    kocham tooo <3
    Nial !!<3 <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Nominowałam was do Liebster Award. Pytania znajdziecie na http://my-life-wolud-suck-you.blogspot.com/2012/11/libster-award.html
    Zapraszam i życzę udanej zabawy ;3

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajny blog ;*
    Zapraszam do mnie http://zakochanawwiosnie.blogspot.com/
    + obserwuję i liczę na rewanż ;*

    OdpowiedzUsuń
  19. Zostałaś nominowana do Liebster Award ; )
    zapraszam http://my-life-is-also-your-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Rozdzial jak zawsze super ;)
    Mam nadzieje ze Harremu i Mai sie uda ;<

    Moglbyscie pod rozdzialem dodac swoje zdjecie i powiedziec ktora wciela sie w maye a ktora w liv? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne :) Dodając kolejny rozdział dodamy także zdjęcie :* xx -Maya

      Usuń
  21. Fajny blog *.* czekam na nn<3

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeeeeejkuuuuuuuuuuuuuuu
    Maya i Harry *.* słoooodkieeee
    Ja tam myślę, że Niall zakochał się w Liv, no a skoro ona w Zayn'ie to mamy trójkącik :D heh
    I jestem zadowolona bo Zayn w końcu przyszedł do Liv :)) no dobra ja i tak wiem, że on ją też kocha :D
    Pozdrawiam xoxo

    OdpowiedzUsuń
  23. Wow. Tak ambitna ja się wypowiadam:) też bym chciala tak świetnie pisać<3 Dziękuję za szczerą opinię i postaram się poprawić :)rozdzial świetny i blebleble żeby się nie powtarzać:D
    'Nie ukrywam, spodobala mi się. Jest taka, samodzielna? Nie, to jest zle okreslenie. Jest inna. Inna niż wszystkie dziewczyny które dotychczas poznalem. To jest to. to mi się w niej podoba.'
    A jeżeli jesteś ciekawa o kim mówi jeden z bohaterów Herbaty z Marcepanem to zapraszam<3 herbatazmarcepanem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń